Ubezpieczenia OC i AC są znane każdemu kierowcy, który choć raz wsiadł za kółko własnego auta. Tymczasem nie zawsze jednak wiemy czym tak naprawdę są oba ubezpieczenia i przed czym nas chronią. Warto zatem dowiedzieć się więcej, zwłaszcza jeśli jesteśmy stałymi użytkownikami polskich dróg. Oto kilka faktów z życia OC i AC.

Czym się różnią?

OC jest odpowiedzialnością cywilną, a więc ubezpieczeniem wymaganym z góry i powstało po to, aby chronić zarówno poszkodowanych w wypadku, jak i sprawców. Dzięki temu nie musimy pokrywać szkód z własnej kieszeni, nie musimy martwić się o konsekwencje np. samochód zastępczy czy, w zależności od pakietu, lawetę. Jednym słowem jest to obowiązkowa pomoc w razie wypadku. Z kolei AC to nieobowiązkowe ubezpieczenie, które jednak może bardzo się przyda. AC to tzw. autocasco, czyli ubezpieczenie naszego mienia, np. samochodu czy motocyklu, przed kradzieżą czy w razie wypadku. Jest więc pomocnicze, ale bardzo ułatwia życie.

Co wchodzi w ich skład?

OC to ubezpieczenie ustalane przez państwo, a więc każdy ma takie samo, jedynie różnią się one ceną, gdyż ubezpieczyciel nie ma prawa zmieniać jego warunków. Tymczasem AC zawierać może szereg udogodnień indywidualnych, zależnych także od tego z kim podpisuje umowę. Może w nie wchodzić ubezpieczenie od kradzieży, czy możliwość holowania auta z zagranicy. OC ma prawnie ustaloną górną granicę wypłaty odszkodowanie i jasno określone zasady (naprawa staje się nieopłacalna jeśli jej koszt przekracza 100 % wartości auta) co do rekompensaty za tzw. szkodę całkowitą. AC dla odmiany może osiągać dowolne kwoty, a szkodę całkowitą rozpatruje przy naprawie wartej 70 % wartości auta. Różnic jest zatem wiele.

Wiele rzeczy jest w tych dwóch ubezpieczeniach – oc i ac – odmienne, jednak warto pamiętać, że oba mogą być bardzo przydatne, dlatego kupując obowiązkowe ubezpieczenie OC, warto zastanowić się czy nie potrzebujemy także dobrowolnego AC.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ