Kredyt hipoteczny jest w tej chwili „najtańszym” z dostępnych kredytów, a duża konkurencja w tym zakresie panująca między bankami sprawia, że możemy trafić na naprawdę korzystną ofertę. Nie oznacza to jednak, że każdy może od ręki uzyskać tego typu pożyczkę i bez większych formalności zakupić wymarzony dom czy mieszkanie. Trzeba najpierw spełnić kilka kluczowych warunków, aby bank w ogóle zechciał z nami współpracować. „Współpraca” ta ma się przecież ciągnąć przez wiele lat…
O kredyt hipoteczny mogą się ubiegać zarówno osoby, których zwyczajnie nie stać obecnie na kupno nieruchomości za gotówkę, ale też ci, którzy dysponują odpowiednią kwotą, wolą ją jednak przeznaczyć na coś innego. Przy czym ci drudzy mogą mieć nieco większe szanse na uzyskanie pozytywnej oceny zdolności kredytowej, która jest najistotniejszym elementem branym pod uwagę przez bank podczas udzielania kredytu.
Zdolność kredytowa, czyli dochody i zobowiązania
Zdolność kredytowa oznacza wykazanie, że będziemy w stanie spłacać raty zgodnie z przewidzianym harmonogramem. – Różne instytucje opierają się tutaj na różnych przesłankach i to, że w jednym banku odmówiono nam przyznania kredytu, wcale nie musi oznaczać, że w innym zostaniemy potraktowani podobnie – mówi przedstawiciel zajmującej się nieruchomościami firmy Gresan.
Zdolność kredytową oblicza się zasadniczo na podstawie uzyskiwanych dochodów i spłacanych dotychczas zobowiązań. Potrzebujemy więc aktualnego zaświadczenia o zarobkach, a jeśli składamy wniosek o kredyt w innym banku niż ten, w którym prowadzimy rachunek, możemy zostać poproszeni również o wyciąg z konta za ostatnie trzy miesiące. Nie wszystkie instytucje wymagają podpisanej umowy o pracę – niektóre podchodzą do sprawy wciąż bardzo restrykcyjnie, ale wiele banków coraz przychylniej patrzy także na umowy cywilnoprawne, choć tutaj może zostać wzięty pod uwagę z kolei staż pracy (oczywiście im dłuższy, tym lepiej). Gdy uzyskujemy dochód z innych źródeł, takich jak na przykład wynajem, należy dołączyć do wniosku stosowne zaświadczenia.
Jeśli natomiast chodzi o zobowiązania, to większe szanse uzyskania kredytu mają osoby, które regulują wszelkie płatności terminowo, bez konieczności naliczania odsetek – i mogą to udowodnić na piśmie. Inne dokumenty, które trzeba przedstawić w banku mającym nam udzielić kredytu hipotecznego, to te potwierdzające naszą tożsamość (w liczbie dwóch, np. dowód osobisty i paszport lub prawo jazdy), a także te dotyczące nieruchomości, jaką chcemy zakupić. Dopóki nie spłacimy pożyczki, to bank będzie jej tymczasowym właścicielem, musi więc ocenić, czy ta inwestycja mu się opłaca.
Wkład własny
Ostatnim, ale wcale nie najmniej istotnym warunkiem ubiegania się o kredyt hipoteczny jest wkład własny. Najczęściej to dopiero po jego wniesieniu bank finalizuje transakcję, przelewając środki z kredytu na odpowiedni rachunek. Warto też pamiętać, że zarówno wartość wkładu własnego, jakim dysponujemy, jak i ocena naszej zdolności kredytowej wpływają nie tylko na to, czy pożyczka w ogóle zostanie nam udzielona, ale także na to, w jakiej kwocie. Warto zrobić więc wstępne rozeznanie, na ile pieniędzy możemy liczyć, aby rozglądać się za mieszkaniem czy domem na miarę naszych finansowych możliwości i uniknąć ewentualnych rozczarowań.