Przedawnienie długów jest dla wielu osób szansą na wyjście z problematycznej sytuacji. Oznacza ono, że nie musisz spłacać długu, jeśli minie określona ilość czasu. Warto więc wiedzieć, kiedy przedawniają się poszczególne długi, a szczególnie te spadkowe, które są często najbardziej problematycznymi.
Przedawnienie – najważniejsze informacje
Można powiedzieć, że każdy dług ma swojego rodzaju termin ważności. Jeśli dany termin upłynie, dłużnik może uchylić się od konieczności płacenia takiego długu. Do takich sytuacji nie dochodzi zbyt często i przedawnienie nie oznacza, że dług znika. Przedawnienie następuje w momencie, gdy wierzyciel nie upomni się o zwrot długu w wyznaczonym terminie. Każdy rodzaj długu od mandatu autobusowego po dług spadkowy ma swój okres ważności.
Kiedy następuje przedawnienie długów?
Tak jak wspomnieliśmy, każdy dług traktowany jest inaczej i każdy przedawnia się w innym terminie. Na przykład mandaty przedawniają się już po roku, roszczenia z wyniku niezapłaconej faktury po 2 latach, po trzech latach zaś przedawniają się zobowiązania związane z czynszem, alimentami, kredytami i pożyczkami. Najdłużej, bo aż 6 lat przedawniają się długi spadkowe. Jeśli Twój wierzyciel nie będzie upominał się o spłatę długu przez wystarczająco długi czas, to dług przedawnia się, a Ty nie musisz już go spłacać. Jednakże każde upomnienie czy wezwanie do zapłaty przerywa bieg przedawnienia. W praktyce na próżno szukać kredytodawcy, który przez 3 lata od dnia upływu terminu spłaty raty nie wystosuje do nas stosownego pisma.
Jak uniknąć długów spadkowych?
W momencie śmierci danej osoby jej prawa i obowiązki związane z majątkiem przechodzą na spadkobierców. W pierwszej linii spadkowej są współmałżonkowie oraz ich dzieci. To właśnie na nich w pierwszej kolejności może przejść spadek. Jeśli osoba, która umarła, miała długi i jej rodzina doskonale o tym wie, to może odmówić przyjęcia spadku. Jeśli zaś spadkobierca zgodzi się przyjąć spadek wraz z dobrodziejstwem inwentarza, to otrzymuje zarówno majątek zmarłego, jak i jego długi. Dobra wiadomość jest jednak taka, że odpowiada się wtedy tylko za długi do wysokości spadku, a nie wszystkie. Warto także wiedzieć, że nie podjęcie spłacania długów zmarłego w momencie, gdy przyjęliśmy spadek, nie jest karane więzieniem. Wiązać się to może za to z egzekucją komorniczą spadkobiercy. W sytuacji, gdy nie chcemy przyjąć spadku, to najlepiej jest taki spadek odrzucić. To o wiele lepsze rozwiązanie niż czekanie na przedawnienie długów https://habzafinanse.com.pl/przedawnienie-dlugow-czy-rzeczywiscie-ratuje-dluznikow/, które w przypadku spadku następują dopiero po 6 latach. Szansa na to, że wierzyciel nie odezwie się do Ciebie przez tyle czasu, jest raczej mała.
