Wybór dobrego kredytu konsumpcyjnego z pewnością nie należy do zadań łatwych. Na rynku istnieje obecnie przecież sporo banków, które dosłownie zarzucają nas reklamami swoich produktów pożyczkowych.
Co oczywiste, przy wyborze konkretnej oferty nie należy kierować się marketingiem, nawet jeżeli naprawdę przemawia on do naszej wyobraźni. Kolejna istotna kwestia to sposób porównywania kosztów kredytowych: popularny całkowity koszt kredytu RRSO niestety w wielu sytuacjach okazuje się wysoce zawodnym parametrem porównawczym.
Jak więc wybrać dobrą pożyczkę oraz wktorymbanku.pl – najlepsze kredyty gotówkowe są dostępne dla klientów? Postarajmy się udzielić odpowiedzi na te pytania.
Czym kierować się przy wyborze kredytu gotówkowego?
Była już mowa o tym, że RRSO, czyli Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania nie stanowi adekwatnego narzędzia porównawczego. Dlaczego? Co do zasady, parametr RRSO będzie maleć razem z okresem trwania kredytu. W żaden sposób nie oznacza to jednak, że klient będzie miał w tym wypadku do czynienia z rzeczywiście niższymi kosztami kredytu. Nie ma tutaj miejsca na to, aby szczegółowo przeanalizować konstrukt znany jako RRSO (przypomnijmy tylko, że jest on dziełem polityków, nie zaś ekonomistów). Ograniczmy się więc do wyszczególnienia tych faktorów, które pozwolą nam na adekwatne porównanie atrakcyjności finansowej poszczególnych ofert. Więcej o RRSO przeczytasz na http://www.wktorymbanku.pl/rrso-calkowity-koszt-kredytu-kalkulator/
Na co więc warto zwracać uwagę? Należy tutaj wymienić przede wszystkim:
– RSO czyli Roczna Stopa Oprocentowania
– Całkowity koszt kredytu w zł (będą się na niego składać nie tylko odsetki kapitałowe, lecz również prowizja oraz ewentualne inne koszty)
– Wysokość raty miesięcznej
– Obecność opcji wakacji kredytowych oraz wysokość ewentualnych opłat za skorzystanie z takiego rozwiązania
Dopiero uwzględniając wymienione powyżej faktory możemy uzyskać chociażby szkicowy poradnik – jak wybrać kredyt gotówkowy.
Czy to jednak wszystkie potrzebne nam informacje? Oczywiście, że nie!
Co jeszcze warto wiedzieć?
Przede wszystkim, nie należy „sprawdzać” oferty banków poprzez składanie dużej liczby wniosków kredytowych. W ten sposób możemy bowiem obniżyć naszą ocenę scoringową w BIK, co przeważnie oznacza również pogorszenie zdolności kredytowej.
Kolejna kwestia to rzecz jasna czytanie dokumentacji. Pamiętajmy, że różnego rodzaju materiały reklamowe przedstawiane przez banki przeważnie są opatrywane informacją pt. „informacja nie stanowi oferty w świetle polskiego prawa”. Co to oznacza? Rzeczywista oferta banku może odbiegać od tego, co jem prezentowane w materiałach promocyjnych. Co więcej, praktyki tego rodzaju niestety są legalne a w każdym razie dotychczas żadna instytucja nie sprawdziła, czy działania tego pokroju, aby na pewno nie spełniają kryteriów misselingu.
