Wielu Polaków, którzy wyjechali z Polski w ciągu ostatnich kilku lat, zrobiło to ze względów ekonomicznych – poszukiwali lepszej pracy i wyższych zarobków. Jednocześnie wiele z tych osób nieustannie wspiera finansowo rodzinę, która pozostała w kraju. To wiąże się z przelewami pieniędzy z zagranicy.

Główny Urząd Statystyczny wyliczył, że na emigracji przebywa około 2,4 mln Polaków, z czego 2,1 mln pracuje i żyje w krajach Europejskich, głównie należących do Unii Europejskiej. Pod względem liczby Polaków przoduje nieustannie Wielka Brytania, a za nią plasują się Niemcy, Holandia i Irlandia. 80% z tych czasowych emigrantów przebywa poza granicami Polski od co najmniej 12 miesięcy (źródło: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/migracje-zagraniczne-ludnosci/informacja-o-rozmiarach-i-kierunkach-emigracji-z-polski-w-latach-20042015,2,9.html?pdf=1). Wiele z tych osób pracuje za granicą i przesyła pieniądze do naszego kraju. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w 2016 roku nasi rodacy przetransferowali do Polski prawie 16,5 mld zł, co oznacza wzrost o 1,2% w stosunku do 2015 roku. W samym tylko IV kwartale 2016 roku przelano do Polski 4,2 mld zł. Co ciekawe, najwięcej pieniędzy transferują nie emigranci z Wielkiej Brytanii, ale wyprzedzają ich nasi rodacy pracujący w Niemczech, natomiast na trzecim miejscu są osoby przebywające w Holandii (źródło: http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/546725,emigrant-pieniadze-polska-500-plus-rodzina-firma.html).

Co wpływa na zagraniczne przelewy Polaków i ich wysokość?

NBP prowadził badania, które pokazały, że wiele różnych czynników wpływa na to, w jaki sposób Polacy transferują pieniądze do kraju, jak często to robią i w jakich wysokościach. Przede wszystkim wpływ na przelewy ma kwestia tego, jak długo nasi rodacy pozostają na emigracji. Wyróżnia się tutaj emigrantów długookresowych, którzy przebywają poza krajem powyżej 12 miesięcy i krótkookresowych, wyjeżdżających najczęściej do kilkumiesięcznej pracy. Warto zwrócić uwagę, że 66% emigrantów długookresowych pozostaje poza Polską średnio 3 lata (najczęściej Irlandia i Wielka Brytania). Niemcy i Holandia to nadal kierunki najchętniej wybierane przez pracowników sezonowych, a więc emigrantów krótkookresowych.

Z danych NBP wynika, że największe transfery środków dokonują osoby, które wyjeżdżają do pracy za granicą na krótki okres, chociaż często ich zarobki są niższe w porównaniu do Polaków pracujących poza naszym krajem dłużej niż rok. Emigranci krótkookresowi przekazują właściwie całość zarobionych pieniędzy, odliczając od nich oczywiście podatki i wydatki na życie. Nieco inaczej postępują emigranci długookresowi. Wynika to również z faktu, że mówimy tutaj głównie o osobach pracujących w Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie wydatki na życie stanowią często 50% miesięcznego wynagrodzenia. W Niemczech i Holandii (głównie emigranci krótkookresowi) wydatki te są na poziomie 40% miesięcznych zarobków. Badania pokazują, że im dłużej przebywa się na emigracji, tym silniejsza tendencja do wydawania coraz większych pieniędzy na życie. Wielu emigrantów długookresowych decyduje się także na zakup nieruchomości za granicą, co jednocześnie osłabia ich związki z krajem i wpływa na obniżenie poziomu transferu środków do Polski. Zdecydowanie maleją w czasie skłonności emigrantów do przelewania pieniędzy do naszego kraju. Mimo to, Polacy nadal często przelewają środki do Polski (źródło: https://www.nbp.pl/publikacje/materialy_i_studia/ms314.pdf).

Jak realizowane są przelewy?

Emigranci z Polski, wybierając sposób transferu pieniędzy do kraju, kierują się w pierwszej kolejności łatwością takiej operacji (38% badanych przez NBP), ale bardzo ważna jest także szybkość przelewów (36%) i bezpieczeństwo (29%). Dopiero w dalszej kolejności wymieniane są takie czynniki jak niskie opłaty (26%), łatwość w odbiorze przekazu w Polsce (14%), a także dobra obsługa klienta i wygodna lokalizacja (po 8%). Jeszcze kilka lat temu dominowały przede wszystkim przelewy z rachunku bankowego (na przykład w 2012 roku było to 52% transferów środków z zagranicy) lub samodzielne przekazywanie pieniędzy, potem coraz większą popularnością zaczęły cieszyć się alternatywne metody, jak specjalistyczne firmy (na przykład Western Union i inne) (źródło: https://www.nbp.pl/publikacje/materialy_i_studia/ms314.pdf). W ostatnim czasie widać również coraz większe zainteresowanie usługami transferowania pieniędzy z zagranicy za pomocą wyspecjalizowanych serwisów internetowych.

– Osoby wyjeżdżające do pracy zagranicę to głównie młodzi ludzie, którzy wychowywali się w erze internetu i na co dzień korzystają z nowych technologii. Wielu z nich chce nie tylko robić łatwo i szybko zakupy online, ale także w ten sam sposób przekazywać pieniądze do Polski – zauważa przedstawiciel Monetia24.com – Takie platformy internetowe, jak nasza, pozwalają za pomocą kilku kliknięć, bez wychodzenia z domu, wykonać internetowy przelew do Polski lub nawet opłacić rachunki w naszym kraju. Wystarczy tylko prosta rejestracja, podanie danych karty płatniczej, z której chce się przekazać pieniądze, a potem wskazujemy tylko, czy środki mają być przelane na polskie konto w banku, czy odebrane przez kogoś z rodziny we wskazanej placówce. Cała operacja to tylko kilka chwil – podkreśla specjalista Monetia24.com.

Wiele wskazuje na to, że przekazy pieniężne z zagranicy, realizowane za pomocą internetu, będą zyskiwały coraz większą popularność. Dla młodego pokolenia bycie online jest czymś zupełnie naturalnym. Chcemy coraz więcej spraw załatwiać bez wychodzenia z domu, używając do tego komputera lub nawet smartfonu. Nowoczesny transfer środków wpisuje się w ten sam trend.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ